niedziela, 22 czerwca 2014

#2 gothic style~

Dzisiaj oczywiście zastała mnie okropna pogoda. Co chwila deszcz zaskakiwał mnie i Olę, uniemożliwiając nam wspólną pracę. Ale wracając do dzisiejszej notki, mam zamiar napisać wam mój sposób na zdrowy tryb życia! Dużo osób prosiło mnie, żebym zrobiła notkę o odchudzaniu, wreszcie nadszedł ten czas więc zacznijmy od żywienia.
Nie za bardzo lubię dawać porady na ten temat, ponieważ każdy ma inny organizm. Ale przedstawię tutaj mój plan żywieniowy i plan ćwiczeń na cały dzień.
Dzień zazwyczaj zaczynam od dużego śniadania, złożonego z owoców, płatków zbożowych, jogurtu naturalnego i świeżego soku z pomarańczy i szklanki wody. Woda to bardzo ważny element i pomaga w spalaniu kalorii i pozbywaniu się soli z organizmu. Jem pierwszy posiłek w godzinach od 8-10. W między czasie, kiedy jestem na prawdę głodna, jem tylko i wyłącznie owoce i warzywa. Staram się nie jeść mięsa w domu, czasami mi się zdarzy, ale uważam, że mięso jest zbędne w mojej diecie. Potem, w porę drugiego śniadania o godzinie 10-12 w zależności od tego o której spożyje pierwszy posiłek (Posiłki spożywam co dwie godziny). Na drugie śniadanie, jem zazwyczaj sałatkę ze świeżego szpinaku i suszonych pomidorów. Do tego czasami dorzucam tartą mozzarelle. W czasie między drugim śniadaniem a obiadem, robię pierwszą serie ćwiczeń. ABS, na brzuch i ćwiczenia na tak zwane "boczki". Ćwiczenia na około 30 minut. Obiad, u mnie jest zawsze różnorodny. Najczęściej jem ryby na parze, brokuły, sałatki owocowe, kuskus i pije miętę. Po obiedzie odpoczywam około 40 minut i zabieram się za główne ćwiczenia. Zazwyczaj robię treningi Ewy Chodakowskiej, mają doskonałe serie cardio, co jest bardzo ważne, jeśli chce się spalać zbędne tkanki tłuszczowe w naszym ciele. Jest to idealnie skomponowany 45 minutowy zestaw, w którym zawarte jest również rozciąganie. Nie można o nim zapominać! Jest bardzo ważne, ponieważ, nie dość, że nie ma się po nim zakwasów to nasze mięśnie mogą przyswoić wtedy jeszcze więcej aktywności fizycznej!
Jeśli chodzi o kolacje, to zawsze jest to coś lekkiego (jabłko, marchew, sałatka z pomidora i ogórka). Powinno się jeść 2-3 godziny przed snem ostatni posiłek. Bzdurą jest, że po 18 się nie je.
Po ostatnim posiłku, robię fantastyczne ćwiczenia Mel-B na pupę. A przed snem biorę chłodny prysznic, który pomaga w pozbywaniu się i zapobiega cellulitowi, z którym obecnie walczy mnóstwo kobiet.
Jeśli chodzi o sen, dobrze jest spać przynajmniej 8 godzin dziennie. Im więcej snu, tym lepiej!
I pamiętajcie, jeśli zdrowo się odżywiacie i ćwiczycie, to znaczy że szanujecie swoje ciało. Pierwsze razy są zawsze najgorsze, ale obiecuje wam, że po 2 tygodniach, uśmiech będzie sam piął się wam na twarz, kiedy pomyślicie o tym jak będzie wyglądało wasze ciało za niedługi czas!
Linki do ćwiczeń:
EWA CHODAKOWSKA
ABS
MEL B
A jeśli chodzi o dzisiejsze zdjęcia. Oto najlepsze z nich, według mnie!
Sukienka~ Kielecki lumpeks.
Kapelusz~Ma ze sto lat kochani, moja mama nosiła go jeszcze za młodu.
Creepersy~Primark w Londynie.
Tattoo Choker-Allegro.
Zapraszam do komentowania!






2 komentarze: