wtorek, 26 sierpnia 2014

#6 Kids on Tumblr stole my style.

Dzień dobry! Już dużo osób się skarżyło na brak notek, ale cóż moi drodzy, ostatnio mam coraz mniej czasu. Przepraszam i postaram się to nadrobić!
Dzisiaj chciałam poruszyć temat siłowni, która jest na prawdę fantastyczną sprawą. Wczoraj byłam pierwszy raz. Przyszłyśmy z Anią o 9 i poszłyśmy na zajęcia ze sztangą, na których wykonuje się ćwiczenia które angażują poszczególne partie mięśniowe. Ostatnie 10 minut poświęcone jest na abs. Następnie poszłyśmy na rowerki, bieżnie i robiłyśmy wewnętrzne i zewnętrzne partie ud. Byłam na prawdę zachwycona organizacją zajęć i przyjemną atmosferą pomieszczeń iż stwierdziłam, że od następnego wejścia kupuje sobie karnet miesięczny. Więc będę na bieżąco zdawała wam relacje.
Wydaje mi się że chciałabym przejść na sprawdzoną diete 2000kcal. I wydaje mi się, że to na prawdę dobra opcja, dla ludzi cierpliwych.
Schudłam z tali, bioder, ramion i barków. Jestem zadowolona. Teraz trzeba robić uda i brzuch czyli te najbardziej problematyczne partie ciała i mam nadzieje, że siłownia mi w tym pomoże! :)
A teraz, kilka zdjęć z mojej ostatniej sesji z Anką!




sobota, 2 sierpnia 2014

#5 Historia Pudrowego Cukierka.

Witajcie po długiej przerwie!
(Zrezygnowałam z tematu poprzedniej notki ale na pewno wrócę do niej, za jakiś czas)
Chciałam bardzo przeprosić, że nie było mnie tutaj tyle czasu, ale wiele się zmieniło i chciałabym Wam wszystko tutaj opowiedzieć.
Ostatnio, leżąc sobie wieczorową porą doznałam olśnienia. Moje włosy, nie były ani krótkie, ani długie i ogólnie rzecz biorąc to takie jakieś nijakie. Stwierdziłam, że trzeba to zmienić, więc wybrałam się o fryzjera i obcięłam je na całkiem krótko z czego jestem niesamowicie zadowolona!
W sumie do z moich zmian w wyglądzie dochodzi świeżo zrobiony kolczyk w wardze przez Marcele i tunele powiększone do 8-10mm. Jeszcze 6mm i będzie idealnie.
Dzisiaj przychodzę do Was z małym wyzwaniem, które ja zaczynam już od jutra. Wydaje mi się że w około 25 dni uda mi się zrzucić trochę więcej ciałka niż zwykle i wreszcie wyrobić sobie mięśnie na brzuchu, ponieważ już mam pierwszy zarys górnych partii mięśniowych.
Myślę, że każdy z Was chociaż raz w życiu robił brzuszki i wydaje mi się, że mam racje, prawda?
Ja będę codziennie robić moje treningi, ale będę do tego dorzucała 10 minut ćwiczeń tylko i wyłącznie na brzuch i wszystkie jego partie + trening Ewy Chodakowskiej na wewnętrzne partie ud co jest wyjątkowo problematyczne. Z jutrzejszym dniem, całkowicie odstawiam cukier i ograniczam sól do minimum.
Za 25 dni pokażę Wam efekty mojej pracy! Jeśli uda mi się wyrobić na brzuchu super mięśnie to rozpiszę Wam dokładnie cały przebieg treningów.
A jeśli chodzi o dzisiejszy dzień to wydaje mi się że był udany tak samo jak i moja wczorajsza sesja z Julią Rabajczyk czyli wspaniałą początkującą fotograf o wielkim talencie :) Ja również zrobiłam jej parę zdjęć, ale myślę, że nie moja w tym głowa i ona sama je Wam zaprezentuje.





czwartek, 10 lipca 2014

#4 Submarine~czyli przedsmak jutrzejszej notki o wakacjach i wakacyjnych zdrowych dietach!

Cześć kochani! Chciałam Wam powiedzieć, że dzisiejszy dzień był na prawdę czadowy. Przyjechała do mnie Ada i ogólnie rzecz biorąc dobrze się bawiłyśmy! Słuchałyśmy muzyki, śpiewałyśmy, robiłyśmy zdjęcia i oglądałyśmy film. Muszę się przyznać do tego, że zgrzeszyłam i zjadłam pizze ale jeszcze dzisiaj będę to porządnie spalać! :)
Wracając do notki. Zaczęły się wakacje, a mi plany się trochę pozmieniały. Jak na razie nie wiadomo czy do Warszawy pojadę, ale jeśli jednak się uda, zdam Wam pięknie relacje z mojego pobytu w stolicy. Na pewno będę często jeździła nad wodę, jednak całe noce będę spędzała na pisaniu. To mój najważniejszy cel na te wakacje. Chcę już po prostu skończyć tą powieść, mieć to z głowy i przeczytać ją w całości, od deski do deski.
Z dnia na dzień, mam coraz lepszy humor. Chociaż wczorajsza noc, nie należała do tych najbardziej udanych, ale w końcu, każdy ma takie noce! A rano trzeba wstać, uśmiechnąć się i po prostu iść dalej! To moja metoda, bardzo skuteczna :) Mam bardzo dużo pomysłów i na tym się teraz skupiam.
Zostawiam Wam dzisiaj trzy rzeczy:
Pierwszą z nich, są wiersze Jacka Podsiadło, mojego ulubionego pisarza. Polecam takie wiersze jak:
~"Wiersz napisany w ciągu 45 sekund".
~"Powiem".
~"Ple Ple Ple Ple." 
~"List do pani Malibu". 
~"Jadąc do Ciebie."
~"Depozyt." 
~"Dopadło mnie przerażenie".
Drugą z nich, jest przepis na cudowne smoothie orzeźwiające!
Smoothie orzeźwiające
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
4 dojrzałe kiwi
1 mały banan
1 i 1/2 szklanki zielonej herbaty
1 łyżka płynnego miodu
3/4 szklanki pokruszonego lodu


Owoce obieram, kroję na plasterki, ostudzam herbatę i wszystko wrzucam do blendera :) 
Efekt i smak, na prawdę cudowne! Idealne na lato, ponieważ bardzo ochładza i sprawia, że człowiek czuje się o wiele lżejszy. Mi idealnie zastępuje słodycze i lody w gorące dni! 
A trzecią rzeczą są zdjęcia z dzisiejszego dnia z Adą :) Miłego oglądania! Zapraszam wszystkich do kulturalnego komentowania :)







wtorek, 1 lipca 2014

#Szybki post, na dobry sen.

Cześć kochani! Dzisiaj będzie krótko, zwięźlę, na temat i oczywiście pozytywnie!
Wczoraj był 1 lipca. Czyli dla mnie oficjalnie pierwszy dzień wakacji. Spędziłam go bardzo miło, z Anią i Wiką, chwilę z Michałem i Pawłem a potem przyszła jeszcze Nacia. W sumie, to z tymi wakacjami, bardzo dużo ma się zmienić. Na prawdę bardzo dużo, co trochę mnie przeraża, ale to nic. Wszelkie zmiany, zawsze są dobre, monotonia w życiu, nie jest czymś dla mnie. Teraz już leżę w łóżku, jestem bardzo zmęczona i ogólnie mózg zasypuje mnie myślami nie na temat. Wspominam stare czasy, kiedy to internet był dla mnie najważniejszy ponieważ miałam tutaj pana M. Teraz, kiedy go nie ma, moje życie staje się z dnia na dzień coraz lepsze. Chcę już spotkać się z Kaśką, szaleć w stolicy, chodzić po pubach i po prostu cieszyć się z życia.
Stwierdziłam, że zrobię listę postanowień, na te następne mam nadzieję, że magiczne dwa miesiące:
~Zapuścić włosy i zadbać o nie.~
~Ustabilizować się emocjonalnie i uczuciowo najbardziej jak się będzie dało.~
~Zadbać o realne znajomości, o ludzi którzy są na miejscu.~
~Ograniczyć palenie papierosów.~
~Uśmiechać się, więcej niż w ubiegłe wakacje.~
~Nauczyć się akceptacji swojego ciała i umysłu.~
~Podróżować po całej Polsce.~
~Przestać patrzeć oczami i wreszcie spojrzeć na ludzi sercem.~
~Skończyć pisać powieść.~
~Odpocząć od wspomnień.~
~Znaleźć sobie prawdziwych przyjaciół.~
To będą dobre wakacje, może i najlepsze z tych które dotychczas przeżyłam. Chciałabym i trzymam za to mocno kciuki!
Coś dla ucha, na poprawienie humoru. ♥
A na koniec, akcent humorystyczny, czyli moja mała zmiana wyglądu. Blond włosy i okropna jakość zdjęcia!

niedziela, 22 czerwca 2014

#2 gothic style~

Dzisiaj oczywiście zastała mnie okropna pogoda. Co chwila deszcz zaskakiwał mnie i Olę, uniemożliwiając nam wspólną pracę. Ale wracając do dzisiejszej notki, mam zamiar napisać wam mój sposób na zdrowy tryb życia! Dużo osób prosiło mnie, żebym zrobiła notkę o odchudzaniu, wreszcie nadszedł ten czas więc zacznijmy od żywienia.
Nie za bardzo lubię dawać porady na ten temat, ponieważ każdy ma inny organizm. Ale przedstawię tutaj mój plan żywieniowy i plan ćwiczeń na cały dzień.
Dzień zazwyczaj zaczynam od dużego śniadania, złożonego z owoców, płatków zbożowych, jogurtu naturalnego i świeżego soku z pomarańczy i szklanki wody. Woda to bardzo ważny element i pomaga w spalaniu kalorii i pozbywaniu się soli z organizmu. Jem pierwszy posiłek w godzinach od 8-10. W między czasie, kiedy jestem na prawdę głodna, jem tylko i wyłącznie owoce i warzywa. Staram się nie jeść mięsa w domu, czasami mi się zdarzy, ale uważam, że mięso jest zbędne w mojej diecie. Potem, w porę drugiego śniadania o godzinie 10-12 w zależności od tego o której spożyje pierwszy posiłek (Posiłki spożywam co dwie godziny). Na drugie śniadanie, jem zazwyczaj sałatkę ze świeżego szpinaku i suszonych pomidorów. Do tego czasami dorzucam tartą mozzarelle. W czasie między drugim śniadaniem a obiadem, robię pierwszą serie ćwiczeń. ABS, na brzuch i ćwiczenia na tak zwane "boczki". Ćwiczenia na około 30 minut. Obiad, u mnie jest zawsze różnorodny. Najczęściej jem ryby na parze, brokuły, sałatki owocowe, kuskus i pije miętę. Po obiedzie odpoczywam około 40 minut i zabieram się za główne ćwiczenia. Zazwyczaj robię treningi Ewy Chodakowskiej, mają doskonałe serie cardio, co jest bardzo ważne, jeśli chce się spalać zbędne tkanki tłuszczowe w naszym ciele. Jest to idealnie skomponowany 45 minutowy zestaw, w którym zawarte jest również rozciąganie. Nie można o nim zapominać! Jest bardzo ważne, ponieważ, nie dość, że nie ma się po nim zakwasów to nasze mięśnie mogą przyswoić wtedy jeszcze więcej aktywności fizycznej!
Jeśli chodzi o kolacje, to zawsze jest to coś lekkiego (jabłko, marchew, sałatka z pomidora i ogórka). Powinno się jeść 2-3 godziny przed snem ostatni posiłek. Bzdurą jest, że po 18 się nie je.
Po ostatnim posiłku, robię fantastyczne ćwiczenia Mel-B na pupę. A przed snem biorę chłodny prysznic, który pomaga w pozbywaniu się i zapobiega cellulitowi, z którym obecnie walczy mnóstwo kobiet.
Jeśli chodzi o sen, dobrze jest spać przynajmniej 8 godzin dziennie. Im więcej snu, tym lepiej!
I pamiętajcie, jeśli zdrowo się odżywiacie i ćwiczycie, to znaczy że szanujecie swoje ciało. Pierwsze razy są zawsze najgorsze, ale obiecuje wam, że po 2 tygodniach, uśmiech będzie sam piął się wam na twarz, kiedy pomyślicie o tym jak będzie wyglądało wasze ciało za niedługi czas!
Linki do ćwiczeń:
EWA CHODAKOWSKA
ABS
MEL B
A jeśli chodzi o dzisiejsze zdjęcia. Oto najlepsze z nich, według mnie!
Sukienka~ Kielecki lumpeks.
Kapelusz~Ma ze sto lat kochani, moja mama nosiła go jeszcze za młodu.
Creepersy~Primark w Londynie.
Tattoo Choker-Allegro.
Zapraszam do komentowania!






czwartek, 29 maja 2014

#1 Na początek...coś o sobie.

Witajcie!
Jestem, jak już większość z Was wie,jestem Morfi. Postanowiłam założyć tego bloga, ponieważ prosiło mnie o to wiele moich starych czytelników, jeszcze z mojej poprzedniej przygody z blogowaniem.
Ten blog, zamierzam prowadzić inaczej. Będzie to blog przede wszystkim modowy. Będę tutaj też poruszała  temat zdrowego odżywiania i trochę tego co dzieje się w moim życiu na co dzień!
Dziś jednak, opowiem Wam trochę o mnie i odpowiem tu przy okazji na najczęstsze pytania kierowane do mojej osoby.
Pierwszą sprawą, która najbardziej ciekawi ludzi kiedy mnie poznają, jest mój wygląd. Rzucający się w oczy kolor włosów i wyróżniające się z tłumu ubrania wydają się być co najmniej dziwne dla większości osób.
Moja przygoda z "innością", zaczęła się kiedy miałam może 10 lat. Byłam wyrośnięta, bardziej dojrzała emocjonalnie i zupełnie inna od rówieśników. Któregoś pamiętnego dnia, postanowiłam pofarbować włosy na czerwono. Był to całkowity szok dla nauczycieli, rodziców i uczniów, co wzbudziło liczną fale tak zwanych "hejtów" i pokładów agresji, o których wcześniej nie potrafiłam rozmawiać.
Zaczęłam chodzić smutniejsza i mniej pewna siebie niż wcześniej, wtedy też na szczęście przyszły najgorętsze wakacje mojego życia i poznałam ludzi, którzy towarzyszą mi do dzisiaj w życiu.
Od dziecka, wychowywałam się na muzyce Punk Rockowej. Mój ojciec, zawsze mówił mi, że to jest właśnie to, ja też poczułam, że taka właśnie muzyka uderza do mojego serca. Kupiłam pierwsze glany i zmieniłam całkowicie wszystko w swoim wyglądzie. Dziś, to norma. Dziś dzieciaki już mogą robić wszystko.
Wtedy to było coś niespotykanego i niezwykłego, pomimo odrzucenia, jestem z siebie dumna, że miałam odwagę.
Drugą kwestią jest moja orientacja seksualna. Jestem biseksualna i parze na wnętrze człowieka. Patrzę na jego oczy i na to co ma w duszy, nie w spodniach. Tak właśnie znalazłam Alicje, promyk słońca w moim szarym życiu.
Jeśli zaś chodzi o to co w życiu robię, łatwo się domyślić. Jestem artystką. Maluję, zazwyczaj abstrakcję i impresjonizm. Gram na wielu instrumentach i śpiewam. Ale największą pasją zawsze było dla mnie pisanie.
Pisanie jest czymś, co chcę w życiu robić i czymś w czym chcę osiągnąć całkowity i nieskazitelny sukces.
Na dziś, to wszystko. Zachęcam do dalszego czytania, ponieważ już od następnej notki tematycznej, poruszę temat o który pytacie się od dłuższego czasu.
Zapraszam do poczytania -> http://ask.fm/jebiemnietojuz
I komentowania, oczywiście kulturalnego i z klasą!